tesia32 2011-10-07
Witaj Tereniu, faktycznie już smutno zaczęło się robić na świecie. Dziś byłyśmy z sąsiadką w lesie, ale grzybków nie było... Dziś u nas zaczęli grzać w kaloryferkach bo też temperatura spadła niesamowicie. Stefek po spacerze leży sobie teraz oczywiście na mojej kanapce. Na popołudniowym spacerku miał pecha - właziliśmy ciągle na Stefkowych wrogów i nawarczał sie chłopak okropnie. Co tam u Ciebie???? jaka pogoda? Mam nadzieję, ze idziecie dziś na piękny spacerek we czwórkę. Buziaczki wielkie i myziole dla Bayglusia pa
malwi67 2011-10-07
Oj smutny niestety sie robi.....ja poszlam sobie nazbierac opienkow na takiej mojej ukrytej polanie i niestety, znalazlam tylko robaczywego zajaczka i dwa kleszcze w sobie do domu przytargalam:(((
Dobrze ze nasza Gańdzie w domu wtedy zostawilam.
(komentarze wyłączone)
