Rikiemu ograniczyłam wolność .... musi nieco przystopować .... a ponieważ on na smyczy też galopuje .... to była droga przez mękę ... ale teraz chłopak śpi snem sprawiedliwego .... po spacerze ..... pierwszym od czterech dni .....
romta63 2015-04-30
Jaki malutki przy Baygelku:)Taki spacer na smyczy to żadna przyjemność ale czasem trzeba!!!Ja przyzwyczaiłam rude do kantarków bo nieźle ciągną a Rudek to jak koń i teraz jest łatwiej ale tylko kawałek a w lesie już na luzie :)
(komentarze wyłączone)