...

...

Jerome David Salinger — Buszujący w zbożu
Większość ludzi ma bzika na punkcie samochodów. Martwią się najlżejszym zadrapaniem lakieru, ustawicznie gadają o tym, ile mil przejechali na jednym galonie benzyny, a ledwie kupią sobie nowiuteńki wóz, już zaczynają myśleć, jak by tu go zamienić na jeszcze nowszy. To wreszcie wcale nie znaczy, żebym przepadał za starymi wozami. W ogóle samochody mnie guzik obchodzą. Wolałbym mieć konia. Koń ma w sobie przynajmniej coś ludzkiego.

piotrus5

piotrus5 2008-09-10

Też bym sobie pojeżdzil na koniku ale nie umiem:(

ixodides

ixodides 2008-09-10

A ja tego nie czytałem. Wstyd, prawda? Ciekawe zdjęcie:)

makalu2

makalu2 2008-10-28

"Buszujący w zbożu"....to nasz wielki "hit" w liceum, dawno, dawno temu...Jednakże takie piętno wywarła ta książka na mojej duszy, że chętnie do niej wracam raz jakakieś parę lat...Taraz przypomniałaś mi...

dodaj komentarz

kolejne >