W zielonym sadzie za żywopłotem,
Codziennie Basię całował Zdziś.
I nikt nie wiedział, nie wiedział o tym
Bo ich zasłaniał zielony liść!
zsliwka1 2011-05-21
Miłego dnia życzę.
Pozdrawiam serdecznie:-)))***
http://www.bysio.com/i/i995.photobucket.com/albums/af79/wrotka/weekend/d.png
ankam 2011-05-21
W takiej alejce jest się gdzie ukryć!Fajny wierszyk!Wieczorne pozdrowienia posyłam:)))
bunio 2011-05-21
Basiu spłonęłam rumieńcem........... ale taką alejką poszłabym ............. piękny kadr.................pozdrawiam cieplutko
flossy 2011-05-21
Fajne wspomnienie i ten zielony liść w lasku....