Kiedy miedzianą rdzą
pożółkłych jesiennych liści więdną obłoki,
zgadujemy, czego od nas obłoki chcą,
smutniejące w dali swojej wysokiej.
Na siwych puklach układa się babie lato,
na grobach lampy migocą umarłym duszom,
już niedługo, niedługo czekać nam na to,
już i nasze dusze ku tym lampom wkrótce wyruszą.
Jeżeli życie jest nicią - można przeciąć tę nić,
i odpłynąć na obłoku niby na srebrnej tratwie...
Ach, jak łatwo, ach, jak łatwo byłoby żyć,
gdyby nie żyć było jeszcze łatwiej!
pacoo 2009-10-28
Na siwych puklach układa się babie lato,
co poeta miał na mysli ? ;-)
czy pisząc pukle mial na mysli plecy ?
andrej5 2009-10-29
witaj pieknie pozdrawiam piekny widoczek zeby tak moc fruwac jak te ptaki milego wieczoru powodzenia
andula 2009-10-30
Basieńko, wpadłam na chwileczkę aby życzyć MIŁEGO DNIA
Pozdrawiam i do zobaczenia po Wszystkich Swiętych.
beata1 2009-10-30
Witam cieplutko w ten chłodny i mglisty dzionek:):):)
Pozdrawiam serdecznie i miło:):):)
ewusia 2009-10-30
Ładny i ciekawy widok nieba. Pozdrawiam,
życzę spokojnego weekendu, pełnego refleksji i zadumy.
aga12g 2009-10-31
Wszystkiego najlepszego ciociu ;))