kitkaaa 2009-11-27
ło ale fajne ;D
dzięki za odwiedziny i komenty.
Niesety mój biszkopcik zginął śmiercią tragiczną...
Hmm rezydencja zimowa... jeszcze sie jej nie dorobiłam heh ^^
alessana 2009-11-28
haha to nie był alkomat, nic nie rozumiesz. xD
Siadałop się na taki duuuży wałek i on się kulał, trzeba było sobie nalać wódki w nieokreślony sposób i wypić, zdałam :D