Tam litworowe doliny
Czarne stawy wyśniły,
Górą jasna pogoda,
A dołem biała woda
Pośród kosodrzewiny.
Wołało i śpiewało,
Zielonym wiatrem wiało
I przeleciał biały obłok,
A słońce go przebodło,
Rozświeciło i rozwiało.
Zieleniło się, kwitło,
Wrzało głębią błękitną,
Wiosną śnieżnopuszystą,
Nieuchwytną, przejrzystą,
Nieprawdziwą i niezwykłą.
Przez dolinę w oddali
Leśną radość wołali,
A zwabiony wołaniem
Stanął Hawrań z Muraniem
Jak ich dwoje na hali.
~ WŁADYSŁAW BRONIEWSKI
Jeszcze w mym sercu brzmią nutki z poniedziałkowego koncertu tego wyjątkowego artysty ! Co za wspaniała atmosfera, co za delikatność i wyczucie chwili.
Richard......jesteś WIELKI !!!
Sami posłuchajcie tej poezji.....cztery najpiękniejsze Jego utwory !
https://www.youtube.com/watch?v=g6K3Mz5-4jA
https://www.youtube.com/watch?v=KHrh50hHRsg
https://www.youtube.com/watch?v=CGoaL3QDCtk
https://www.youtube.com/watch?v=ngPeUh-6R3g
dodane na fotoforum: