Śnieżnych bezdroży martwa głusza.....

Śnieżnych bezdroży martwa głusza.....

Ciche, mistyczne Tatry, owe wieczne głusze
zimowych, śnieżnych pustyń, owe zapadliska
niedostępne wśród złomów, gdzie jeden się wciska
mrok i gdzie wicher końcem swych skrzydeł uderza
z głuchym jękiem, jak końskie na polu kopyto,
uderzające w zbroję martwego rycerza:
ty, pustko, w siebie wołasz błędną ludzką duszę...

~ Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1865-1940)

Zabrakło mi słów, aby opisać piękno tych nut....
https://www.youtube.com/watch?v=0BdfH0CAKK4

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)