(2)
baygel1 2012-01-28
Witajcie ,pozdrawiam Was serdecznie. A Ponguś nie przymarza do podłoża? mój Baygel taki pieszczoch ,że niestety każe się nosic ,ale Filipowi. Ze mną nie przejdzie mu ten numer. Biedne te zwierzęta w takie mrozy. Ale dawniej były większe i też było dobrze. Trzymajcie się cieplutko.pa pa.
katka12 2012-01-28
Zamyślenie :)
baygel1 2012-01-28
Baygel też jest na spacerze ,ale to już ostatni spacer i do rana tak do 8 śpi jak zabity.Jeszcze w kubraczkach nie chce chodzic ,ale ja myślę, że ze dwa lata minie i on też da się ubrac,bo to zmarzlak.A Ares też uwielbiał się ubierac ,nie wyszedł ,jak było zimno ,a nie był ubrany.Ale wszystko zrobimy dla Słodziaków futrzastych. Basiu ,kto tak patrzy na Ciebie ,tylko Ponguś. a mój w tych swoich oczach to ma same serca z miłością patrzące.pozdrawiam.pa pa.
baygel1 2012-01-29
Spacer po szczęście ,to taka lekka i trochę zwariowana lektura o dziewczynie po przejściach ,która znalazła szczęście, wyprowadzając cudze psy i nie tylko.Trochę zagadkowo opisałam ,ale jeżeli masz chęc ją przeczytac ,to na pewno nie chcesz znac treści. Ja polecam.
maxomen 2012-01-29
MIŁEJ I UDANEJ NIEDZIELI ŻYCZĘ:)
POZDRAWIAM SŁODKO A FOTECZKA SUPER:)
baygel1 2012-01-29
A ja za nim ciągle tęsknię. Mimo ,że Baygel nie pozwala myślec i nikim i o niczym innym!
maxomen 2012-01-30
To nic,że Zimno na dworze,
To nic,że śniegiem zawiewa,
To nic...Bo PRZYJAŹŃ pomoże
Nam dzisiaj serca rozgrzewać.
Więc daleką
drogę przebyłem
zanim do Ciebie trafiłem
Więc pozwól że chwileczkę
u Ciebie zabawię.
Kłopotu wiele nie sprawię
moje pozdrowienia i życzenia
dla Ciebie zostawię.
Za Twoją gościnność podziękuję
Uśmiechem przypieczętuję
Odsapnę i dalej powędruję.
SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!
UŚMIECH NA CAŁY DZIONEK
ZOSTAWIAM!!!***
baygel1 2012-01-30
u nas ten śniegu już jest bardzo zmrożony ,więc Baygelowi łapy ,smaruje oliwką przed wyjściem ,przymarzają ,jak tylko wolniej się porusza. A wtedy skomlenie ,jakby go ze skóry obdzierali.
baygel1 2012-01-31
i ja smaruje łapki swojemu ,ale i tak ja go Filip niesie na rękach ,nie protestuje. Aresa nie raz w zimie nosiłam ,ale on był zdecydowanie mniejszy.pozdrawiam zimowo i mroźno ,ale słonecznie!!!!!!!!!!!
