testowanie fotoforów...

Edit:
Do marud narzekających na „niski” dzienny limit dodawanych zdjęć.
Jest po to, żebyście nie wrzucali wszystkiego jak popadnie tylko wybierali co lepsze fotografie. Trzy zdjęcia dziennie wydają mi się być sensownym rozwiązaniem, które ogranicza zapędy nieprzeciętnie rozemocjonowanych entuzjastów fotografowania książek i jednocześnie pozwala na swobodne dodawanie fotografii, które chcemy pokazać na fotoforum.


Nie, nie uważam powyższego zdjęcia za „ładne”, ciekawe, estetyczne, pomysłowe, dobrze wykonane czy jakie tam jeszcze.

Książkę kupiłem na kiermaszu w podziemnym przejściu wrocławskiego dworca głównego, przy okazji poszukiwania pierwszej stancji.

dodane na fotoforum:

• Książki