Jest mi smutno, bardzo smutno. Wczoraj nagle odeszła nasza koleżanka Ela,
a jeszcze 18.06.br była na naszym klasowym spotkaniu.
Co masz powiedzieć jutro, powiedz dziś - jutra może nie być . . . .
smile27 2010-09-23
ehhh człowiek jak bąbel na wodzie... ja tez w ciaglym stresie bo wujek w hospicjum i wiadomo czego mozna sie spodziewac ;(
reni50 2010-09-23
to bardzo przykre ale żyć trzeba dalej, wiem co to smutek po stracie najbliższych...
jamasz 2010-09-24
szkoda że musimy odchodzić, ale to mamy wpisane ,a w jaki sposób to różnie bywa,a tak nie dawno się z nią widziałem na ulicy,bo 13-go przed 9.00
aklah 2010-10-14
chcielibyśmy tak a życie pisze tak...
katakum 2010-11-20
Taka smutną sytuację przeżyłam 3 lata temu ... kilka dni po klasowym spotkaniu zmarła koleżanka ....