kowal44

kowal44 2011-12-20

Iskrzący aniele, wierzyłam
Że byłeś moim zbawcą w chwili potrzeby.
Zaślepiona wiarą, nie słyszałam
Już tak wyraźnie szeptów i ostrzeżeń.

Widzę anioły
Zaprowadzę je ku twym drzwiom,
Nie ma już ucieczki,
Litości już dość,
Nie mam wyrzutów sumienia, bo wciąż pamiętam
Ten uśmiech, gdy mnie rozdarłeś.

Zabrałeś mi serce,
Zwodziłeś od samego początku.
Pokazywałeś mi sny
Ja chciałam by się spełniły
Złamałeś obietnice i uświadomiłeś mi,
Że to wszystko było po prostu kłamstwem.

Iskrzący aniele, nie dostrzegałam
twych złych intencji, uczuć ku mnie.
Upadły aniele, powiedz mi czemu,
Jaki jest powód, cierń w twoim oku?

Widzę anioły
Zaprowadzę je ku twym drzwiom,
Nie ma już ucieczki,
Litości już dość,
Nie mam wyrzutów sumienia, bo wciąż pamiętam
Ten uśmiech, gdy mnie rozdarłeś.

Zabrałeś mi serce
Zwodziłeś od samego początku
Pokazywałeś mi sny
Ja chciałam by spełniły się
Złama

tamara

tamara 2011-12-20

Pięknie,pozdrawiam.

dodaj komentarz

kolejne >