Głotowo

Głotowo

Nagle socha zaparła się, woły szarpnęły mocniej i na boku znieruchomiała duża gruda ziemi. Zaprzęg stanął. Zniecierpliwiony oracz w pierwszej chwili chciał skarcić zwierzęta za lenistwo, lecz oszołomiła go nagła zmiana, jaka nastąpiła w otoczeniu. Pole rozjaśniło się jak w południe, a blask dochodził gdzieś z podziemi, oświetlając klęczące woły wpatrzone w jeden punkt. Źródło światłości znajdowało się między oblepionymi ziemią resztkami jakiegoś naczynia. Był to kielich, a w nim śnieżno biała hostia, Chleb Żywy. Tak oto można by opisać wydarzenia rozgrywające się w pierwszych latach XIV wieku na terenie obecnej wsi Głotowo. Fakt ten przyniósł sławę tej miejscowości i trwa ona do dziś. W XIII wieku, gdy chrześcijaństwo obejmowało Prusy, w Głotowie wzniesiono drewniany kościół parafialny pod wezwaniem św. Andrzeja. Początek wsi dał dokument lokacyjny wystawiony 12 marca1313 roku przez biskupa warmińskiego Ebenharda z Nysy. Pierwszymi mieszkańcami byli pogezańscy Prusowie. Okolica ta leżąca na wschodnich rubieżach była często napadana przez pogańskie ludy mieszkające w sąsiedztwie. W 1300 roku Głotowa sięgnął najazd Litwinów. Być może, jak głosi legenda, przed tym właśnie najazdem mieszkańcy w obawie przed rabusiami wynieśli ze wspomnianego kościoła Najświętszy Sakrament, by uchronić go przed profanacją. Puszkę z Najświętszą Hostią zakopano w ziemi w pewnej odległości od świątyni. Niektórym mieszkańcom udało się schronić w pobliskich lasach. Wieś została zniszczona, a kościół doszczętnie spalony. Prawdopodobnie osoba, która ukryła Najświętszy Sakrament nie przeżyła tego najazdu pogan, bowiem nikt z ocalałych o ukrytej świętości nie wiedział.