Świąteczne pierogi z kapustą i grzybami

Świąteczne pierogi z kapustą i grzybami

W imieniu wszystkich ateistów chciałabym bardzo serdecznie podziękować katolikom za komercyjne podejście do świąt. Za to, że próbują przywrócić nam to, co wcześniej zabrali tzw. poganom. Za przywracanie tzw. \"świeckich\" kolęd typu \"last christmas\" gdyż nam nie wypadało śpiewać te o watykańskim Bogu, a kolęgy starosłowian wcześniejsi katolicy skrzętnie zniszczyli. Za całą tę szopkę z jemiołą, prezentami, nawet za ten coraz mniej boski angielski skrót \"Xmas\".
Duże podziękowania dla ludzi tworzących świąteczne filmy o tym, że w tym całym zamieszaniu najważniejsza jest wspólna dobroć i bycie razem a nie narodziny jakiegoś Żyda o kórym to się wreszcie mówi coraz mniej. I oczywiście wielkie dzięki dla zwykłych ludzi, którzy te filmy uwielbiają do tego stopnia, że bez \"Kevina\" czy \"szklanej pułapki\" nie wyobrażają sobie świąt.
My - ateiści sami lepiej byśmy tego nie zrobili. Jeszcze raz dzięki i wesołych świąt! :D

karma

karma 2011-12-24

:))....Najlepszych Świąt...

xanadu

xanadu 2011-12-24

Dżizas! Czuję ten boski zapach zioła,mmm...

boudika

boudika 2011-12-25

Dobrze jest mieć w kuchni zapas ziół. :)

xanadu

xanadu 2011-12-25

Bez tego nie ma dobrej kuchni ;)

taika

taika 2011-12-26

Dziękuję za podziękowania w imieniu wszystkich katolików choć wielu pewnie by mnie zlinczowało za występowanie w ich imieniu. Nadto chyba przypisujesz nam zbyt dużo zasług niezasłużenie. Poza tym, znam pogan, znam niedowiarków oraz zwykłych leni obojętnych na wszystko ale ateisty jeszcze nie spotkałem, miło mi. :)
Wesołej reszty świąt :)
ps. co to właściwie jest na zdjęciu, tymianek? majeranek?

boudika

boudika 2011-12-26

A ja nie znam ani jednego poganina. A ateistów tu sporo. :)
nie chciałam jużtu referatu pisać ale tych zasług jest znacznie więcej (np. to katolicy ze św. Mikołaja, kiedyś poważnego biskupa, symbolu pomocy, empatii ale także surowego sędziego, którego dzieci także się obawiały, zrobili grubego pajaca ze szlafmycą na głowie) Kiedyś się wkurzałam z tego powodu aż nagle mnie oświeciło.. Przecież mi to na rękę! Nie wierzę w żadnego Mikołaja. Obchodzę Szczodre Gody aby uczcić naturę, która zatacza koło bo w nią własnie wierzę. Nie jestem rodzimowiercą a już na pewno wypraszam sobie wyzywanie mnie od wieśniaków (poganus). Jednak od strony katolików spotykam sięczesto z wyśmiewaniem i oburzeniem, że ja - niewierząca w Chrystusa mam czelność mieć choinkę w domu (symbol życia jeszcze z przed czasów Chytrusa) i kultywuje wszystkie tradycje "chrześcijańskie" które to zostały ukradzione Starosłowianom. Podczas kiedy to katolicy robią tera...

boudika

boudika 2011-12-26

teraz ze swojego ukradzionego, niby wielce ważnego święta jeden wielki żart. Phi!
Ale jak głosi moja dewiza; "żyj i daj żyć innym" -dziękujęTaiko za życzenia i Tobie również życzę wspaniałego wypoczynku i wesołej kompanii na ten czas i nie tylko.
Ps. Zdjęcie jest niewyraźne, bo zostalo zrobione przez kolegę który już zdąrzył w siebie to zioło - również dar matki natury -zaaplikować.:)

aaricia

aaricia 2011-12-26

Uwielbiam Cię, ale to nic nowego ;]
A to prawdziwe zioło z coffee shopu z pewnością prezent od Wiedźmy Amsterdamskiej ;)

boudika

boudika 2011-12-26

Dobrze smakuje z pierogami z kapustą i grzybami. :)

gupik

gupik 2011-12-26

Niezmiernie ciężko być ateistą, podobnie jak teistą:)

aaricia

aaricia 2011-12-26

A jak podawane, wziewnie, w grzanym trunku, czy posypane na pierogi? ;)

boudika

boudika 2011-12-26

Podawane tradycyjnie - wziewnie. Na początku z egipskiej shiszy a potem jeszcze bardziej tradycyjnie, z lolka. :)

tamilo

tamilo 2011-12-27

Nie jestem ateistką. Nie jestem też zagorzałą, wojującą katoliczką. Najgorzej być "pomiędzy" i nie móc opowiedzieć się po żadnej ze stron. A jest w tym tekscie wiele prawdy, że smutno się jakoś robi. Aż chciałoby się sięgnąc po takie ziołowe pierogi na poprawę nastroju...

xanadu

xanadu 2011-12-28

@-X--- , ;* Najlepszego,Boudi.

boudika

boudika 2011-12-28

Najlepszego przyjacielu! :)

rafalr

rafalr 2011-12-29

a mnie się ten obraz roztacza...

boudika

boudika 2011-12-29

Za dużo pierogów zjadleś Rafalr. ;) Pewnie też ziołowe.

rafalr

rafalr 2011-12-29

grzybowe jadłem...

taika

taika 2011-12-30

Ech, to chyba nie miejsce na dyskusje światopoglądowe bo trudno je prowadzić aforyzmami, a miejsca na dłuższe wypowiedzi nie ma. Ale mogłabyś się zdecydować czyś niewierząca, czy ateistka, Gupik dobrze mówi. Ze św. Mikołaja błazna zrobiła Coca-Cola, a czy rękami katolików, czy raczej wyznawców złotego krążka to nie wiem. A tradycje są swego rodzaju językiem i zapożyczania słów z niego nie nazywałbym kradzieżą.

gupik

gupik 2011-12-30

Gupik tylko potwierdza to, co Ty mówisz, Taiko. Tknięty, żeby nie rzec porażony, przenikliwą słusznością Twych słów:)

boudika

boudika 2011-12-30

Jak człowiek chce, to może rozmawiać wszędzie. Miejsce na to jest również i tu. Dlaczego nie? Jak ktoś czuje, że musi coś od siebie napisać, to niech pisze - miejsce jest. Jesli nie widzi takiej potrzeby, to nie. Nikt nikogo do niczego na pewno nie zmusza.

Gupik może i dobrze mówi, ale bardzo ostrożnie. Jej poprzednia wypowiedź znaczyła dla mnie tyle co; "dobrze jest jeść ser i dobrze jest go nie jeść". I cięzko faktycznie się w takich wypadkach z nią nie zgodzić, bo prawdę rzecze...

W przeciwienstwie do groooma katolików którzy nazywają siebie w bardzo wygodny sposób; "wierzącymi -nie praktykującymi (chyba że od święta, bo święta są fajne, no i śluby, bo biała suknia w kościele wymiata) jestem w 100% niewierząca (to zdaje się nosi nazwę ateizmu). Nie wiem w którym momencie w jakiej mojej wypowiedzi dałam nieopatrznie do zrozumienia czytelnikowi, że się waham, lub że jestem ateistką powiedzmy... tylko na 78%?
Nie ważne kto zrobi...

boudika

boudika 2011-12-30

zrobił Mikołaja błaznem (choć może twórcy reklamy również byli katolikami? Nie wiem.. ) Ważne komu się podoba.:) Mój sąsiad (jak na Irlandczyka przystało -zagorzały katolik) na swoim tarasie zamontował ogromną dmuchaną kulę z tym czerwonym pajacem w szlafmycy, napisem na saniach "coca-cola" i muzyczką do reklamy. Ludzie to uwielbiają. Spytaj wierzące dziecko do 15roku zycia a nawet starsze kim był św. Mikołaj:) Mnie tylko to bawi.
Twego ostatniego zdania, Taiko w ogóle nie rozumiem. Wybacz, może nie jestem tak inteligentna, ale jak tradycje to tylko słowa, język? W wypadku świąt tradycje to przede wszystkim gesty, zwyczaje... A słowa zresztą również mozna ukraść. Ba! Słowa są najniebezpieczniejszą bronią na świecie ich przekręcanie, przywłaszczanie czasem może skończyć się poważną wojną. Odbiegając od religijnego tematu na chwilkę przypomnę, że np. IIwojna światowa miałaby zapewne inny przebieg gdyby pewne słowa dotarły do Bar...

boudika

boudika 2011-12-30

Barnes Logde na czas i gdyby nie zostały przez dowództwo tak chamsko zlekceważone.

Ja tu tylko piszę o katolikach, którzy wieeele energi (i krwi) poświęcili na to, aby zamienić święta tzw. pogan na swoje własne. A teraz, kiedy już mają to co chcieli robią sobie z tego jaja, szopkę, cyrk... Hmm... To trochę jakby ktoś za wszelką cenę, nawet po trupach odebrał komuś jego własny dom, że niby tak mu zalezy, a potem jak już ten dom zgarnia, cieszy się chwilkę i robi z niego wysypisko śmieci bądź szalet.

boudika

boudika 2011-12-30

Rafalr, to wszystko wyjaśnia. ;) Daj przepis.

gupik

gupik 2011-12-30

Ateista to człowiek, który wierzy, że nie ma Boga, a nie taki, który nie wierzy w Boga. Dlatego, podobnie jak Taika, niewielu znam ateistów, choć podobno jednym z nich jest mój ojciec. Nie jestem ostrożna tylko staram się nie zabierać zbyt dużo miejsca w cudzej galerii:)

boudika

boudika 2011-12-30

:) Gupiku, myślę że jak przystało na inteligentego sofistę, czepiasz się słów, a to już jest małostkowość. Dziękuję za wyjaśnienie mi terminu "ateizm". Sama mogłabym w podzięce napisać co oznacza być "katolikiem", bo prawie każdy katolik rozumie to na "swój" sposób. Jednak pokaż mi proszę, gdzie napisałam; "nie wierzę w Boga?" zamiast "wierzę, że boga nie ma?"

Doceniam Twoją skromność, ale fałszu nie znoszę. Dlatego bardziej cenię sobie wypowiedź Tamilo, która szczerze przyznaje się do tego jaka jest, niż Twoją ostrożność w wypowiadaniu własnej opinii dopóki nie upewnisz się, że na 100%, że masz po swojej stronie kogos innego. Nie krępuj się miejscem. Wiesz przecież, że internet to nie papier...

gupik

gupik 2011-12-31

Przepraszam, pomyliłam adres. :)

boudika

boudika 2011-12-31

Hmm... Tak. "Życie jest jak ser..." I domyślaj się człowieku co to oznacza... :)

sinuhe

sinuhe 2012-10-04

brawo ! i amennnnn.... ;))))))

dodaj komentarz

kolejne >