Moje "nowe" cudownie zgraly sie z reszta...jakby byly razem od zawsze...mysle, ze po latach , kiedy wciaz ktos nowy sie pojawia nauczyly sie tolerancji...Mimi na gorze Cleo na dole...
atiseti 2018-02-11
Gratuluję tolerancyjnych kotów, u mnie zawsze jest foch .....
Najgorszy jest najstarszy Bonifacy, on do tej pory ściga Natkę. Na szczęście Natumia ma cudowny charakter, bo się nie obraza i nie jest pamiętliwa :)
krycha2 2018-02-11
Fajne koty...kocham te futrzaki ...mam dwa..mamę z synkiem...Czasem powarkują na siebie ...Mały chce się bawić a mama spać..obrażają się na siebie ale po chwili już przepraszają liżąc mordki wzajemnie...Uśmiejemy się nie raz z nich...
anyzarg 2018-02-12
Piękne kociaki , niestety nie mogę mieć kociaka bo moja Fruzina nie toleruje kotow a szkoda
orlica 2018-02-20
Znam to ..u mnie ograniczona prestrzeń 12 ..futer i jakoś jest ..Rysiek nie toleruje Tolka i czasem jest awantura ale poza tym radzimy sobie do przeprowadzi