Odeszło moje futrzane szczęście...

Odeszło moje futrzane szczęście...

https://www.youtube.com/watch?v=JRHqO-XkMTU

Pozostał bezgraniczny smutek. Moja najdroższa Szelunia. Moja pstrokata miłość. To najgorszy koniec roku jaki mi los zafundował. Jeszcze nigdy nie kochałam tak tak mocno żadnego zwierzęcia.
Miała 3 lata.

bajka11

bajka11 2010-07-01

ojej tak nam straaasznie przykro :((( spij spokojnie malutka.

kedil

kedil 2010-07-06

Żal

misia47

misia47 2010-07-14

Współczuję, bo doskonale wiem jak można bezgranicznie kochać kotka.

vespera

vespera 2010-07-19

O, nie ;((((( tu dopiero odczytałam wiadomość, tam się uśmiechnęłam, myślałam, że to Szela tęskni za czymś, a tu taka sprawa ;((( taka bardzo przykra sprawa ;((( najgorsza taka ;(

zabuell

zabuell 2010-07-20

ona juz jest za teuczowym mostem

siestala

siestala 2010-07-20

bardzo przykre.

iska16

iska16 2010-07-23

Smutne...znam ten ból

dodaj komentarz

kolejne >