Szymuś zdążył się pożegnać z przyjacielem, jego ulubiony Czardżerek odszedł do Wiecznej Krainy Zwierząt .....bardzo to przeżył ....:(
slawa1 2015-08-07
To jest straszne przeżycie,my do dzisiaj opłakujemy 18-letniego kundelka.Deluś jest na pocieszenie.
mjilkow 2015-08-07
To jest bardzo bolesne , gdy odchodzi od nas nasz wierny czworonogi przyjaciel .
mjilkow 2015-08-08
Pozdrawiam serdecznie !
basiah 2015-08-08
Ojej, Krysiu, ja ja Wam wszystkim wspołczuję... rozpacz wielka.. :(
Szymusiu, czlowiek musi umiec wszystko przezyc i zniesc..Przytulam Szymka i Ciebie Krysiu .. bo to byl prawdziwy przyjaciel domu... zostalo duzo zdjec i pieknych wspomnien..