Azjatyckie smaki to coś co lubię . Oczywiście mowy nie ma bym robiła dania tak jak są komponowane w oryginale . Po pierwsze nie mam cierpliwości Chińczyka . Po drugie nie mam dostępu do świeżych składników ( a połowy u nas nie ma wcale ) . Po trzecie różnorodność przypraw stosowanych w kuchni chińskiej też przerasta moje możliwości ich zdobycia . Po czwarte nie wszystkie składniki potraw by sie w mojej kuchni sprawdziły ( np. szaszłyki z kurzych kuperków ) . Tak więc raczej gotuję fusion na temat chińszczyzny .
Przepis na blogu,,Buniabaje w kuchni"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/02/imbirowe-smaki-wg-buni.html
dodane na fotoforum:
lulka1 2012-02-29
smacznie wygląda... no ja też szaszłyków z kurzych kuperków nie tknęłabym ale kto wie czy nie jadłam bo nie raz stołowałam się w chińskich barach i cholera wie co oni przemycili mi na talerz ;)
bunia 2012-02-29
lulka1- hi hi - a ja znam takich co kuperki lubią - nawet gotowane , moja Babcia jadła i kurze łapki i świńskie uszy . Wszyscy sie denerwowali i uciekali z kuchni a Babcia twierdziła że to bardzo zdrowe ( w łapkach klej naturalny ) i smaczne ( te chrupiace uszy szczególnie ) - nie pamietam tylko o co chodziło z kuperkami
babcia1 2012-03-01
Twoje przepisy są takie ciekawe i dokładne że tylko skomasować składniki i nawet chyba laik by dał radę..