Szponder rumiany ( duszony )

Szponder rumiany ( duszony )

Kupiłam ostatnio 2,5 kg kawał szpondra wołowego bo denerwuje mnie , że jak potrzebuje kawałek wołowiny do dołożenia do zupy to akurat w moim osiedlowym mięsnym nie ma ( podobno ludzie wołowiny nie kupują bo droga - więc bywa rzadko albo na zamówienie - no to zamówiłam ). Mięso podzieliłam sobie na poręczne porcje i zamroziłam . Ale jak się kupuje szponder w większym kawałku to zawsze coś ładnego ma się przy okazji . W górnej części szpondra jest umieszczony między błonami ( bleee ) czysty kawałek mięsa - bez kości , tłuszczu , chrząstek -- idealny na zmielenie , gulasz , gotowane w sosie . Trzeba tylko usunąć te błony ( bleee ). Odkroiłam , zdjęłam błony * i wyszły mi 2 porcje czystego mięsa . Dziś robię połowę duszoną na rumiano.

Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni"

https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/09/szponder-rumiany-duszony.html

dodane na fotoforum:

anetka

anetka 2012-09-27

super podane

krynia2

krynia2 2012-09-27

Świetna rada..skorzystam.............pozdrawiając życzę miłego dnia.

izolek

izolek 2012-09-27

No tak...wołowina wymaga "zachodu" żeby była smaczna
a nie twarda czy łykowata.
Ale warto poświęcic jej czas bo jest bardzo smaczna.
Jutro gotuję rosołek wołowo kurzęco indyczy.
Mięso zmielę na...zawsze się przyda.
Twój przepis jest fajny.
Pozdrówki.

ondra

ondra 2012-09-27

To prawda, nie każdego dziś stać na wołowinę. Ale przynajmniej jest na co popatrzeć. Pozdrawiam :)))

bunia

bunia 2012-09-28

ondra- fakt 0o.20 zł za mięso rosołowe to lekka przesada - ale nie ma dobrego rosołu bez wołowiny . Kupuję od czasu do czasu na tatara albo na bitki .

jonna

jonna 2012-09-29

W tym wypadku, jest ekonomiczniej kupić większy kawałek.....

dodaj komentarz

kolejne >