Nerki wieprzowe duszone z marchewką

Nerki wieprzowe duszone z marchewką

Nie jestem pewna czy dobrze zapamiętałam przepis z kuchni chyba walijskiej na nerki wieprzowe z marchewką. W zasadzie są to tradycyjnie przyrządzone nerki tyle , że ich smak jest złagodzony słodyczą marchewki.

Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni"

https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/10/nerki-wieprzowe-duszone-z-marchewka.html

dodane na fotoforum:

beata1

beata1 2012-10-14

Witam i pozdrawiam
miłego niedzielnego popołudnia życzę i wieczorku:>

steve62

steve62 2012-10-14

CIEKAWE SKOJARZENIE.ZAAWANSOWANA KOMUNA - LATA SIEDEMDZIESIĄTE; NIE PAMIĘTAM ILE MIAŁEM LAT 12 CZY 14 MOŻE, ZATRZYMALIŚMY SIĘ Z OJCEM W JAKIMŚ MIEŚCIE
(ZĄBKOWICE?) I GŁODNI POSZLIŚMY DO NAJBLIŻSZEGO BARU.
A TAM KOLEJKA - MAKABRYCZNA!!!
STANĘLIŚMY.PO GODZINIE DOSTALIŚMY CYNADERKI - FANTASTYCZNIE ZROBIONE.BYŁY TAK DOBRE , ŻE PONOWNIE STANĘLIŚMY - ALE OBSŁUGA WIDZĄC TO OBSŁUŻYŁA NAS POZA KOLEJNOŚCIĄ.
DZISIAJ NIE JADAM CYNADEREK (SAM NIE WIEM CZEMU) ALE TAMTO ZDARZENIE ZAPAMIĘTAŁEM NA CAŁE ŻYCIE...
POZDRAWIAM

bunia

bunia 2012-10-14

steve62- patrz a ja odwrotnie - kiedyś nerek nie lubiłam . Potem w okresie ,,kartkowym " przemycałam Rodzinie z grzybami suszonymi drobno pokrojone i robione ukradkiem ( tak samo jak płucka ) bo inaczej dzieci by nie ruszyły . Nazywało sie to ze jest gulasz z mieska ( nerki) albo pierogi z mięskiem ( płucka ). A teraz robię rzadko - bo mi sie nie chce na 2 osoby robić ale lubię i żałuję, że co raz mniej osób umie zrobić i robi.

steve62

steve62 2012-10-14

HAHAHA, NO TAK - JA JAKO DZIECKO (JAK WIELE INNYCH)
BYŁEM BARDZO WYBREDNY CHOĆ CZASY BYŁY CIĘŻKIE
JAK WIEMY.KIEDYŚ (PONOĆ) DALI MI SKOSZTOWAĆ SZCZUPAKA I BARDZO MI POSMAKOWAŁ.OD TEJ CHWILI KAŻDA RYBA JAKĄ MAMA KUPIŁA BYŁA SZCZUPAKIEM I JA NAIWNY DAWAŁEM SIĘ NABRAĆ CHOĆ SMAK BYŁ INNY NIŻ POZNAŁEM.
ALE CO TAM.STARE , DOBRE CZASY...

myszka2

myszka2 2012-10-14

Smaczne:) Pozdrawiam cieplutko. Miłej nocki życzę:):) Dobranoc

dodaj komentarz

kolejne >