Naleśniki z farszem ,, z odzysku,,

Naleśniki z farszem ,, z odzysku,,

Bardzo często po ugotowaniu wywaru na zupę zostaje mi odrobina czystego mięsa obranego od kości i warzywa z zupy. Mrożę je wtedy . Wykorzystuje potem jako część farszu na pierogi , naleśniki , knedle . Tak też zrobiłam dziś. A zmotywowała mnie garstka kiszonej kapusty która została mi z kupionej na surówkę. Połączyłam wszystko i zrobiłam farsz do naleśników.

Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni"

https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2013/01/nalesniki-z-farszem-z-odzysku.html

dodane na fotoforum:

irago5

irago5 2013-01-15

wyglądają bardzo apetycznie....

zohan

zohan 2013-01-15

idealna pani domu:) nic się nie zmarnuje , a cuda można wyczarować :) pozazdrościć :)

bunia

bunia 2013-01-15

zohan-oj tam oj tam zaraz idealna :) zwyczajnie bawi mnie pichcenie

erminia

erminia 2013-01-15

ludzie, jaka sie glodna zrobilam :(((

jonna

jonna 2013-01-15

Jesteś niepowtarzalna Buniu, Twoi domownicy napewno stale mają nową potrawę, nie nudzą się......

bunia

bunia 2013-01-15

To jest tak posiłków w ciagu dnia jest teoretycznie 5 ( jako że Mama i ja jesteśmy juz z tych co siedza w domu to możemy sobie robić podwieczorki przy herbatce czy drugie śniadania ) - jak się to rozbije na potrawy ( np. drugie danie to jakies miesko , sos , surówka , dodatek do tego czyli jakas kasza np. ) to tych elementów będzie dziennie z 10 albo i więcej . Tak więc zawsze coś nowego mi wpadnie w oczy albo przypomnę sobie coś co robiłam kilka lat temu kiedy jeszcze nie miałam komputera .

dodaj komentarz

kolejne >