Lemieszka z żytnią mąką

Lemieszka z żytnią mąką

Lemieszka z żytniej mąki :
Przepis z kuchni staropolskiej .Danie proste, smaczne, tanie .Można podawać jako samodzielne danie postne lub okraszoną skwarkami z zasmażaną kapustą kiszoną , albo jako dodatek do II dania .

Czas : 40 minut

Składniki :

½ kg ziemniaków
15 dag mąki żytniej ( można też robić z mąki pszennej - jest wtedy delikatniejsza )
2 łyżki masła
szczypta soli
okrasa ( podsmażone skraweczki, cebulka podsmażoną na maśle , rozpuszczone masło )

Obrane i pokrojone w ćwiartki ziemniaki zalać osolona wodą ( tyle by przykryła ziemniaki ) i ugotować do miękkości .Odlać 1/3 wody , dodać masło – postawić na małym gazie , utłuc na rzadkie puree ( z wodą ) , zasypać mąką i ogrzewać mieszając aż mąka wymiesza się dokładnie z ziemniakami tworząc gęstą masę .Gdy mąka straci posmak surowizny nabierać łyżką maczaną w tłuszczu i układać na talerzu .Polać okrasą .
Podawać z zasmażaną kiszoną kapustą lub jako dodatek do II dania .

Ja podałam dziś z :
Kapustą kiszoną obgotowaną z kminkiem

https://www.garnek.pl/bunia/4282829/kapusta-kiszona-obgotowana-z

i smażona Rybą panierowaną

https://www.garnek.pl/bunia/2962301/ryba-panierowana-smazona

dodane na fotoforum:

dyrek

dyrek 2009-02-27

Wygląda zachęcająco. Nie znam tej potrawy. Nie omieszkam spróbować.
Pozdrawiam

yvonne7

yvonne7 2009-02-27

trzeba będzie zrobić
a na razie u mnie pizza w fazie produkcji ;)))

jolanka

jolanka 2009-02-27

wygląda apetycznie::))
pozdrawiam

violinka

violinka 2009-02-27

Danie mojego męza i stale sie o nie prosi z tym że ja obsmazam kazda porcję na tluszczu na chrupiąco pozdro

oli74

oli74 2009-02-27

smakowicie wygląda.Przyznam ze jeszcze nie jadłam tej potrawy ,ale jak jest przepis to oczywiście wypróbuję.
Pozdrawiam serdecznie!!

pamela5

pamela5 2009-02-27

Kiedyś mnie poczęstowała sąsiadka. Było bardzo smaczne:-)))
Jadłam lemieszkę polaną tluszczem i skwarkami z wędzonego boczku:-))))) Do tego była mizeria z ogórków doprawiona jogurtem.

moro60

moro60 2009-02-27

Lemieszka- znam tę potrawę z dzieciństwa , z rodzinnego domu i sąsiedzkich(lubelskie), także pamiętam smak, ale w swoim domu już nie podawałam nigdy. Może spróbować wrócić do dawnych smakow?

boberek

boberek 2009-02-27

Nie jadłam, ale widzę, że napewno zjadłabym z apetytem - to moje smaki:)
Pozdrawiam cieplutko.

naska

naska 2009-02-27

u nas sie to nazywa prażoki :)

aniakar

aniakar 2009-02-27

Znowu coś nowego ...wygląda apetycznie.. Miłego popołudnia :)))

andzia58

andzia58 2009-02-27

..a u mnie nazywa sie .....prazucha... pamietam ja z dziecinstwa... nikt takiej nie robił jak tata ..... robilam kilka razy ... i chyba jutro wroce do wspomnien .. ugotuje :-) ...ale okraszona skwarkami i popijana takim swojskim mlekiem ( schłodzonym w studni )....... gdzie ta krowe i studnie znajde tylko ???

bunia

bunia 2009-02-27

andzia58- ja też bardziej pamiętałam ja z domu Babci i Prababci. Był taki okres ,że Babunie przypominały sobie potrawy z czasów kryzysowych ( obie wojny , a Prababcia to jeszcze Rewolucję Październikową ) .Wtedy to nauczyłam się takich potraw jak zupa z pokrzyw , zupa zacierka z warzywami , pierogi z kaszą .Przydały się potem w czasach gdy wszystko było na kartki .
Dziś było u mnie córka zrobić generalne porządki w łazience ( jej sprawniej idzie szorowanie kafelek niż mnie ) - zostawiłam jej wczorajszej zupki i postanowiłam zrobić lemieszkę ,żeby sobie przypomniała bo jakoś za często jej nie robię .
Muszę wymyślić jakiś sos do niej ( i chyba będę obsmażać porcje tak jak pisze violinka ) żeby bardziej ,, oswoić to danie wnukom .
Cos mnie wzięło na odgrzebywanie starych przepisów .

kirena

kirena 2009-02-27

Witaj Buniu! W moim dzieciństwie jadłam lemieszkę polaną tłuszczem posypaną suchym makiem i cukrem.Sama jeszcze nie robiłam;)

renia739

renia739 2009-02-27

witaj:)milego dnia zycze**:)

wiki3

wiki3 2009-02-27

Pyszne mniam musi byc

sparow

sparow 2009-02-27

pyszne.......lubie......ale bez tych miaskowych dodatkow cebuleczka przesmazona na maselku ....albo oleju koniecznie lnianym......

malybok

malybok 2009-02-27

ciągle słyszałam o lemieszce a nie wiedzialam jak to sie robi, dzięki za przepis.Dobrej nocy:)))

kasiab

kasiab 2009-02-27

dobry wieczór ale z Ciebie kuchareczka ...pozdrawiam...

jolcia7

jolcia7 2009-02-28

kolejny ciekawy przepis :)pozdrawiam

b0zenka

b0zenka 2009-02-28

Wiesz Buniu ,mój tata to poznaniak i mówił na to ,,dziady,,a moja teściowa kieleczczanka i mówi ,,prażucha,,a ja z zachodnich rubieży lubie to jeść.....

bunia

bunia 2009-02-28

b0zenko- wiesz , dopiero jak napisałaś ,że twój Tata poznaniak robił lemieszkę uświadomiłam sobie ,że przecież w domu moich krewnych pod poznaniem Ciocie też robiły lemieszkę .Nie wiem jak ją tam nazywano - bardziej pamiętam taką wymieszaną kuchnię wileńsko- kielecką ( Prababcia i Dziadek ze strony Taty pochodzili spod Wina , a Babcia z Kieleckiego ).Ale okazuje się ,że podobne potrawy robiło się i na kresach i w poznańskim i na Śląski , i na Kaszubach .Trochę różnią się dodatkami ale zasada jest ta sama .Podejrzewam ,że to ma uzasadnienie w wymogach kuchni postnej , biedzie i dostępności do pewnych produktów .Codzienna kuchnia opierała się na podstawowych produktach i z konieczności wszędzie była podobna .Fajnie teraz powyciągać te stare smaczki .

jasiek56

jasiek56 2009-03-06

Dzięki temu, że miałem "przedwojenną" babcię to poznałem smak "prażoków" z kiszoną, obgotowaną kapustką... Pycha!
Miłego weekendu! :***

jurek44

jurek44 2009-03-06

u nas mowia na to danie psiocha lub lemieszka pozdrAWIAM

dodaj komentarz

kolejne >