Marynowany ,, ni to żółty – ni to topiony ( ser ) „ :

Przy okazji robienia domowego sera do zapiekanek jego część postanowiłam zamarynować w aromatyzowanym oleju .

Czas : 10 minut + tydzień w marynacie

Składniki :

1 szklanka pokrojonego w drobną – foremną kostkę sera ,, ni to żółty –ni topiony „
1 szklanka oleju słonecznikowego
1 duży ząbek czosnku
1 mała papryczka chilli suszona
1 łyżka pokrojonej w paseczki świeżej czerwonej papryki
1 łyżka pokrojonej w paseczki świeżej żółtej papryki
½ łyżeczki grubo mielonego czarnego pieprzu

Wymieszać ser z przyprawami .Ułożyć w pojemniku i zalać olejem . Trzymać w lodówce przez ok. tydzień. Potem można używać do koreczków , farszu lub zapiekanek.

Ser robiony jest wg tego przepisu ;
https://www.garnek.pl/bunia/8390729/ni-to-zolty-ni-topiony-ser

dodane na fotoforum:

elaila 2010-01-20

i zrobiłam się głodna na całego...uwielbiam ser w każdej postaci

ania55 2010-01-20

Pozdrawiam w srode ,milego dnia zycze..:))smacznego zycze i zdrowka ;;

czagr 2010-01-20

Buniu a czy ze zwykłego sera żółtego tez można zrobić taki marynowany?? Pozdrawiam

bunia 2010-01-20

czagr- można .Ja bardzo często marynuję żółty ser ( miękki , łagodny ) po to by nadać mu smaku . Zalany oliwą z przyprawami może sobie stać gotowy do podania .,,Ratuję "tak kawałki sera przed zeschnięciem .Można do oleju wrzucać różne przyprawy- jakie kto lubi .Dawałam nawet kawałki suszonych grzybów i potem ser miał lekko grzybowy smaczek . Ten na który tu dałam przepis różni się od kupnego sera żółtego tym ,że jest kruchy jak Feta , a rozpuszcza się i zapieka jak Mozzarella .