[33519995]

...a sumaki (octowiec) juz czerwone...


Górski Konstanty Maria
Jesienne popołudnia

Jesienne popołudnia kładą
Na gładki przestwór pól łagodną
Jasność różaną, ale bladą; Mnie chłodno.
Drzewa się smutnie mienią w złoto
I w czerwień stroją różnorodną,
Patrzą na własny blask z tęsknotą; Mnie chłodno.
Wśród uciech sam się myślą straszę,
Gdy lecą gwiazdy w noc pogodną,
Że przyszedł koniec na dni nasze; Mnie chłodno.

(komentarze wyłączone)