[28120281]

elegia o dębie

katka12

katka12 2014-07-03

był sobie dąb..

mario34

mario34 2014-07-04

No ladnie tam u Ciebie Kalolina:)

szpila75

szpila75 2014-07-04

brawo:))

aanaa1

aanaa1 2014-07-04

mam nadzieję, że to elegia miłosna ;)

carla35

carla35 2014-07-04

miejsce sprzyjające:)

mario34

mario34 2014-07-04

Pozdrawiam:)

franz

franz 2014-07-05

Elegia o stuletnim dębie.


Zimą ,latem ,jesienią na dębie
wiatr wciąż szumiał, radośnie i pięknie,
latem ptaki tu miały schronienie
przed upałem ,zaciszne wytchnienie .

Z mego okna co dzień go widziałam,
brązem liści jesienią się grzałam,
chociaż wiosną chrabąszcze liść zgryzły,
to po deszczach zielenie znów wyszły.

Dziś niestety go nie ma -wycięty
dąb ogromny stuletni tak piękny,
piły cięły go ostro dzień cały,
został tylko pień, wielki, zbolały .

Był zbyt duży i był zagrożeniem,
przestrzeń nieba wypełnia wspomnienie
ptasich śpiewów i wiatrów zimowych,
nie ma go, brak konarów dębowych.

Został smutek i pustka i żałość
tylko tyle ,aż tyle zostało,
choć go nie ma to widzieć go będę
jak jesienią rozrzuca żołędzie.

Liście barwne wirują na wietrze,
coraz mniej już tych drzew-boli serce.

zbek68

zbek68 2014-07-06

Stanął nam na drodze. . . :)

karma

karma 2014-07-07

;)

szumka6

szumka6 2014-07-15

...uwielbiam takie drogi i rower ...

sowa77

sowa77 2014-07-28

Świetny kadr ...Pozdrawiam:)

dodaj komentarz

kolejne >