BIURO M, to nie książka, to lek na wszelkie smuteczki, który powinien być przepisywany przez lekarzy, zamiast leków na depresję.
Jestem naprawdę zachwycona tą powieścią.
Zabawne dialogi i komizm niektórych sytuacji sprawiły, że nie miałam ochoty jej odkładać, nawet na moment. Nim się spostrzegłam czytałam już podziękowania autorów, takie książki powinny być stanowczo dłuższe.
hania44 2018-12-02
Ciekawa lekturka...miła recenzja i entuzjazm czytelniczki! :)
Miłego wieczorku! :)
myszka2 2018-12-04
Taki lek na smuteczki najlepszy to bardzo fajną, zabawną lekturę przeczytałaś Kasiu, i ja za chwile wybieram się do swojej biblioteki popytam czy mają tą książkę i inne świetne wypożyczę,może komediowe, albo coś z kryminałów:)Polecam Ci Kochana świetną lekturę Szalona Wiosna Magdaleny Tyl....:)
rycho2 2018-12-06
fajnie zachęcasz do lektury tej pozycji
Kasiu dobry wieczór, pozostawiamy najserdeczniejsze życzenia Mikołajkowe, dużo, uśmiechu, zdrowia, szczęścia i marzeń spełnienia, B&R :)) :))
maly52 2018-12-07
Mam nadzieję,że dziś dostarczą mi tę książkę i będę mogła ją przeczytać... pozdrowienia Kasiu...:))