;)

Gracja :)
Wspaniała klacz!
Przedwczoraj Emila zadzwoniła do mnie żebym przyszła na stajnie na obro ;p, to ja się szybko ubralam i przyszłam :)
Pod wieczór wyczyściłyśmy Grację , która przy czyszczeniu kopyt chciala nas skopać :P ale tak ogólnie to bardzo grzeczny konik :)
Osiodłałysmy ją, no i pierwsza wsiadła Emila :P
Potem wsiadłam ja :) na początku było to samo, koń twardy w pysku, nie chciała zakręcać. Ja jej daje łydkę aby skręciła w prawo to ta mi leci do przodu jak szalona :p
Ogólnie to byla masakra. Powiedziałam ze nie będe z nią walczyć i pojeździmy na luźnych wodzach, od samego dosiadu .Po chwili kobyła była świetna, zaczeła ładnie iść, świetnie zakręcać,
zrobiła się miękka w pysiu, byłam zaskoczona. Jeździłam na niej raptem 15min( z zegarkiem w ręku) a koń zmienił się niesamowicie!:)
Jestem zaskoczona tą klaczą gdyż jest bardzo pojętna :))
Od 1-3 : Początek jazdy, wspomniane trudności z zakręcaniem, 3 to zatrzymanie się na płocie ;d
Od 4-7 : koniec jazdy, nawet udało nam się poprawnie zagalopować :))
Pozdrawiam ;)