- ...i wtedy książę przestał się do niej odzywać.. - Ojej ! i co było później ? - Nic,księżniczka wróciła do swojej wieży i czekała na następnego. - i nie tęskniła? - Oczywiście że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]