Beato, Łukaszu, mam nadzieję na duuużo wieści o moim kochaniu :)
razdwa3 2012-02-25
I znowu smutne oczka... a już się śmiały... Mam nadzieje, że nowy dom będzie najlepszy na świecie. Wszystkiego najlepszego Bruno!
cocaron 2012-02-25
podróż bez problemu, na widok Nowych Ludzi Brunek od razu zaszalał i się przykleił. Do ich samochodu wskoczył, ponoć prawie całą trasę spał. Pod samym Poznaniem był postój na siku, z radości ufaflunił nową pańcię :)
w domku było zapoznanie na dużym ogrodzonym terenie, a później spacer, podobno Antoś szalał wokół Bruna jak szczeniak, w domu próbował kontynuować, ale Brunek szybko pokazał, co się w domu robi :) Antek zjadł całą michę na kolację, Brunek wyskubał samą puszeczkę, ale myślę, że śniadanie już wciągnie :) podobno na lince reagował na każde przywołanie. Jak biegał luzem na zapoznaniu - również. Beata jest nim zachwycona :)))
aniape1 2012-02-25
Niech mu się wiedzie w nowym domku! Świetny psiak z Bruna i zasługuje na szczęście. Śledziłam jego losy bo on wiekowo jest jak moja Lamia, 7-8 lat. Dużo radości Bruno!
cocaron 2012-02-25
Smutno, ale się trzymamy :) jak mu dobrze, to nie ma co rozpaczać.
A Ajrę najpierw zajęliśmy bratem, zobaczymy jutro na spacerku. Na razie jest tak zmęczona, że można ją nosić na rękach, a ona nie reaguje.
teresa71 2012-02-26
powodzenia Brunio!!!!!!!!!! mam nadzieje że te smutne oczęta to już ostatni raz w twoim życiu.... :)