Fontanna Vincent.

Fontanna Vincent.

Fontanna "VINCENT" - nazwana tak, by uczcić największego z malarzy - Vincenta Van Gogh.
Wiedzą powszechną jest, że Vincent odciął sobie brzytwą ucho, ale niewielu wie, że zanim zaczął uczyć się
rysować był kaznodzieją, a już prawie nikt nie wie dlaczego odciął sobie ucho ( ! )
Vincent został wydalony z kościoła za to, że na bieżąco rozdawał cały swój majątek
biedakom w belgijskiej osadzie górniczej, w której pełnił posługę. Naturalną konsekwencją
wydalenia z kościoła było jego całkowite odejście od religii, w skutek czego do końca swoich dni
był prześladowany i atakowany przez niewidzialne byty, żeński i męski ( patrz "Pasterz Hermasa" ).
Owe byty, które niejako "na wyposażeniu " posiada każdy z nas, a które w niektórych religiach nazywane
są "aniołami stróżami" współuczestniczą w tworzeniu i podtrzymywaniu religii ( jest ich około 4200 ) na całym świecie.
Nagminne szepty, dźwięki czy przesyłane przez nich obrazy to naturalny sposób ataków doznawanych przez każdego, kto zdoła
uwolnić się od wszelkich religii. Człowiek wolny od religii, lecz pozostający pod wpływem owych szepczących bytów,
staje się z czasem coraz mocniej i wredniej atakowany przez tych duchowych pasożytów. Dla Vincenta najgorsze
było ciągłe nękanie polegające na notorycznym obmacywaniu jego ucha przez owe wredne duchowe byty - aniołów "stróżów"
Odcięcie ucha nie pomogło, u schyłku swego życia Vincent nie wytrzymał i umarł w skutek postrzelenia się w głowę ( ! )
Napis wykonany stylową czcionką
odlany wokół podstawy to cytat ze słów Jezusa zawartych w ewangelii Jan 4:24 głosi: " Bóg jest Duchem i ci, którzy Go czczą, muszą Go czcić w duchu i w prawdzie".