kapelan 2017-09-24
szkoda że pisać nie potrafię -
stalówka skrzypi -
i ten atrament byle jaki -
nazbyt wodnisty -
szkoda tych tęsknot nie ugaszę -
za innym wzdychasz -
cień mój w kapocie wytartej czasem
garbusa przypomina -
https://www.youtube.com/watch?v=OSInDG6wF-0
kapelan 2017-09-25
a otrzyj łezkę bo daremna przecież -
droczyć się z Tobą dusza nie zamierza -
usta już milkną – ręka pióro gubi -
śmiałości przebacz -
cymonek 2017-09-25
Co dusza śpiewa, usta niech przekażą.
W kałamarzu uczuć stalówkę umaczaj,
a z drogi obranej nie zbaczaj.
kapelan 2017-09-25
ranek w ogrodzie rozwiesił mgły senne -
po liściach promień nieśmiały
nie chcąc szkodzić rosie -
wiesz – jesień nazbyt szybko -
jak ja muszę odejść -
byleby w sercu nie dojrzała rana -
bo są przestrzenie dróg nieodgadnięte -
porywaj oddech
tylko nie skacz z pięter -
nie czytaj wierszy Miła – bo te są przeklęte -
bo szkoda czasu
po próżnicy dreptać -