katka12 2017-05-09
Od razu mi się Chmielewska przypomniała...najzabawniejszy jej kryminał;)
katka12 2017-05-10
re: najzabawniejsze było to kucanie koło studni :))
Lesio natomiast jest ulubioną powieścią mojego męża, mnie bardziej podobało się "Ostatnie zdanie nieboszczyka":))
Ale te kilkakrotnie mrożone lody też pamiętam:))
Moja koleżanka kiedyś spotkała nad morzem autorkę i stwierdziła, że tak samo postrzelona jak jej bohaterowie:))