kotki2 2009-02-27
ta odsłona podobna do poprzedniej... i równie intrygująca... bładzę we mgle... ;)))
teresa7 2009-02-27
:))
że też mnie nie dziwi ten podstępny acz wspaniały obraz...trzeba unieść sie w górę...:)))
Aniu..Anulko...nie błądzić mi tu proszę...hops na moją mietłę i fruwamy...i podziwiamy...:))
cisza 2009-02-27
ooo... już tu jesteś!!!:))
ja...ja muszę -napodziwiać się-...nie umiem tak szybko:))
cisza 2009-02-27
na mietłę?:)))...a...bezpiecznie to?:)))...a kto będzie prowadził?
a...masz przeciwmgielne?:)...aaaa
aaaa dobra...hop:))
teresa7 2009-02-27
oj Ciszo przekoro...przecie napodziwiamy sie ile wejdzie...ale tak bezpiecznie ...z różnych ujęć...:)))...z lewej, prawej, z góry, z dołu...:)))
cisza 2009-02-27
yyy troszkę przesuń się do tyłu ...daj usiąść na mietle...bo póki co ..to kij od mietły...mnie uwiera, tu i ówdzie:))
teresa7 2009-02-27
taakkk?? ja do tyłu? a siadaj zarazo ty w tyle...bo mi widoki pozasłaniasz...a poza tym kierowiec z przodu a pasażer z tyłu przeważnie...:)))...tylko uważaj żeby zamiast uwierania nie było łaskotek:))))))))))))))))
eljot60 2009-03-01
ta niepewność co tu widać pozostawia możliwości dla wyobraźni ... pewnie idąc dalej zobaczę to samo do czasu aż mgła opadnie ;-)
... niedzielnie pozdrawiam Bracie :)
(komentarze wyłączone)