Witajcie Kochani:) Przepraszam za brak aktywności, choroba nie odpuszcza, bardzo. W niedzielę, zaskoczył mnie widok bociana, za oknem. Stał sobie w najlepsze na dachu i czyścił pióra. Jego współbracia są w tej chwili już u kresu wędrówki do wschodniej Afryki, a część ptaków lecących na samo południe kontynentu, dotrze tam w listopadzie. Są to głównie młode tegoroczne, które pozostaną tam około 3 lata. Choć każdego roku słychać o bocianach próbujących przetrwać zimę, to w naszej okolicy pierwszy raz się z tym spotykam. Tak naprawdę, do końca nie wiadomo, co jest przyczyną takiego zachowania. Z reguły mogą to być ptaki osłabione lub z zaburzonym instynktem do wędrówki. Niemniej okazuje się, że bociany dobrze sobie radzą nawet w ostrzejsze zimy. Ptaki odporne są na mróz, a jedynym problemem staje się zdobycie pożywienia. Tak zresztą jest z wieloma gatunkami naszej awifauny, żywiących się głównie owadami. Odlatują z powodu braku owadów zimą, a te nieliczne które zostają zmieniają dietę. W miejscach zimowania bociany żerują na oparzeliskach i niezamarzających brzegach wód. Radzą sobie również w inny sposób, bo jak opisał to w swojej świetnej książce "Bociany i boćki", Zbigniew Jakubiec, pewien bocian z Mazur przetrwał, obchodząc codziennie pozostawione na polach długie sterty słomy, wyłapując gryzonie. Stwierdzono, że ptak przetrwał w dobrej kondycji a nocował na dachu stodoły, nawet przy większych mrozach. Mam nadzieję, że mój wczorajszy gość da sobie radę tej zimy, choć kolejny raz zapowiadana jest wyjątkowo ostra. Pozdrawiam serdecznie:)
myszka2 2017-10-18
Witam i serdecznie pozdrawiam, życzę miłego dnia dużo zdrowia...piękny bocian...wspaniale pozował:)
wydra73 2017-10-18
Samotna sierotka, oby przetrwała. Bociany na szczęście cieszą się sympatią ludzi, może jemu w potrzebie też pomogą.
No, nie daj się Czesiu !
hellena 2017-10-18
Przede wszystkim współczuję,że choroba się trzyma i życzę wyzdrowienia,tak pięknie na dworze,aż mi Cię żal.
Ciekawe rzeczy opowiadasz,na pewno będziesz go obserwował i nam opowiadał jak się ma bociek,mam nadzieję ,że da sobie radę.
jadpaw5 2017-10-18
Przykro mi,że Cię tak dopadła choroba, ale bocian został, by umilać Ci chwile, gdy wyglądasz przez okno. Co roku jakiś bocian w Polsce zostaje,żeby sprawdzić czy wytrzyma
halka 2017-10-18
Piękny ten spóźnialski...i oby przetrwał;przyznaję,że Twój opis mnie trochę uspokoił.Pozdrawiam i życzę Ci zdrowia.
aiguill 2017-10-18
Z jednej strony miły widok, z drugiej obawa, bo to jednak nienaturalne....
Pozdrawiam serdecznie Czesławie, trzymaj się :-)
elza5 2017-10-18
Czyżby bociek został, żeby umilić Ci czas choroby?
Mimo tego wracaj szybko do zdrowia, Czesiu:)
orioli 2017-10-19
Zawsze z niepokojem i obawą przepatruję pola i łąki od początku września. Bociany, które tutaj zostaną raczej nie mają szans na przeżycie zimy.
W tym roku na obrzeżach jednej z wsi zauważyłam całą grupę kilku młodych boćków. Było to najpóźniejsze stadko, które tu widziałam. Chyba jednak poleciały dalej na południe, bo już ich więcej nie spotkałam.
meryen 2017-10-20
W pierwszej kolejności życzę zdrowia, Czesławie.
A teraz dziękuję za fotkę i bardzo ciekawy opis. Trzymam kciuki za bocianka.
birkut22 2017-10-20
czesiu , to wcale nie jest tak jak piszesz, poprostu bociek trochę pokręcił głową i gada , kurde polece nie wiadomo dokąd nie wiadomo czy wrócę ,a tu zostaje czesiu który nawetw najsroższą zimę nie da mi zginąc nawet pod pierzyne w razie potrzeby zabierze
milan57 2017-10-20
Ciekawa historia ,może się uchowa w pobliżu ,przy dobroci mieszkańców,pozdrawiam,zdrowia i zdrowia życzę
solo11 2017-10-20
Jestem pewna że przeżyje nawet srogą zimę, są dobrzy ludzie jeszcze, A zdjęcia jak zawsze doskonale u Ciebie. Życzę zdrowia....
ivstone 2017-10-22
w rzeczy samej, wyjątkowy widok :)
pozdrawiam i życzę zdrówka !
kryst09 2017-10-24
Bocian to zwiastun dobrych nadziei. Miejmy tą nadzieję - Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)
henry 2017-10-25
i ja mam nadzieję, że przetrwa zimę.......
wypatrzyłeś mimo choroby, to dobrze, że pasja wygrywa z chorobą.....
haszek 2017-11-06
Czesiu gdzie się zgubiłeś ? :((( Dziś mija 19- ty dzień a Ciebie wciąż brakuje z nami :((( Wróć proszę !
(komentarze wyłączone)