Mam Cię!

O, kolego dzięciole teraz to żeś "przegiął":) Przyłapałem go na "dywersyjnej" robocie i już muszę zakupić metalowe okucia, do umocowania wokół otworów wlotowych budek. Gorzej, że dzięcioły są bardziej "dowcipne" i niekiedy dostają się do budki, rozkuwając jedną ze ścianek. W tym przypadku niestety już nic nie poradzimy. Póki co, tę najbardziej zniszczoną zostawiam do ich treningów. W trakcie wizyty dzięcioła, mazurki głośno protestowały, widocznie wybrały budkę na zimowe schronienie. Dzięcioły w sezonie lęgowym dostają się do budek, by splądrować lęg. Później to chyba jakieś działanie instynktowne, nieodparta chęć kucia,ha,ha,ha... Świetnie opisał to Andrzej Kruszewicz w swojej książce: Ptaki Polski. Wiózł do ZOO w Niemczech różne ptaki, w tym 2 samice dzięcioła czarnego niezdatne do życia na wolności z powodu uszkodzeń skrzydeł. Już w pobliżu granicy pojawił się problem, bo wykuły spore dziury w skrzynce ze sklejki, które ornitolog w końcu zatkał kostką brukową z parkingu. W berlińskim ZOO miały przenocować, a rano odwiezione na Bawarię. Okazało się, że umieszczone w częściowo drewnianej wolierze, przekuły się do młodych bażantów, a tam rozwaliły wszystko co drewniane. Były tak zadziorne, że brakowało odważnych, by je złapać i umieścić w transporterach. Trafiły w końcu na miejsce do Ogrodu Zoologicznego w Lesie Bawarskim, a pracownicy berlińskiego ZOO, jak pisze autor na długo zapamiętają tą dwójkę gości. Jedna z samic później przystąpiła do lęgu z samcem również przebywającym w wolierze, co okazało się wielkim wydarzeniem, bo ptaki te niechętnie rozmnażają się w niewoli. Pozdrawiam serdecznie:)

brunat5 2020-09-23

Widać stwierdził , że za mały ten otwór musi powiększyć :) Świetnie go złapałeś na gorącym uczynku :) Pozdrawiam :)

jaska15 2020-09-23

Przylapany,
w ubieglym roku mialam zniszczone trzy budki legowe:-)

aam57 2020-09-23

A ja podejrzewałem wszystkich , tylko nie ptaki.
Ładnie uchwycony.

eljot60 2020-09-23

Chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że to przestępstwo! ;)

imar18 2020-09-23

Silny w dziobie to pokazał co potrafi.

styna48 2020-09-23

A to *psuj* , dobrze że przyłapany , jakoś zaradzisz .

andrej5 2020-09-23

pozdrawiam ,pieknie pozował do fotki

ewulka 2020-09-23

a to piękny łobuziak :)
ładny kadr :)
cieplutko pozdrawiam :)

maska33 2020-09-23

Jakie podał alibi?
;-)
Pięknie udokumentowane ;-)

andaba 2020-09-23

A to drań!

wojci65 2020-09-23

Dzięcioły to są łobuzy! W pewnej dziupli założyły lęg kowaliki. Dzięcioły to przyuważyły i szybko przegoniły kowaliki - wyprowadziły własny lęg.

mpmp13 2020-09-23

Kują,kują może ich dzioby tak "muszą" ?

klaus 2020-09-23

Fajny i super opis o dzięciołach.

orioli 2020-09-24

Też mi się kiedyś trafił taki "kowal". Jedyną skuteczną metodą okazało się założenie wokół budki siatki o oczkach, umożliwiających przejście małym ptaszkom. Pleszki i sikory zaakceptowały siatkę bez problemu.