lenka58 2011-03-06

Jan Brzechwa


Do biedronki przyszedł żuk,
W okieneczko puk - puk - puk.

Panieneczka widzi żuka:
" Czego pan tu umnie szuka?"

Skoczył żuk jak polny konik,
Z galanterią zdjął melonik.

I powiada: "Wstań, biedronko.
Wyjdz, biedronko, przyjdz na słonko.

Wezmę ciebie aż na łączkę
I poproszę o twą rączkę."

Oburzyła się biedronka :
" Niech pan tutaj się nie błąka,
Niech pan zmiata i nie lata,
I zostawi lepiej mnie,
Bo ja jestem piegowata,
A pan - nie!"

Powiedziała, co wiedziała,
I czym prędzej odleciała,

Poleciała, a wieczorem
Ślub już brała - z muchomorem.

Bo od środka aż po brzegi
Miał wspaniałe, wielkie piegi.

Stąd nauka
Jest dla żuka:
Żuk na żonę żuka szuka.

dobrunia 2011-03-06

... lubię takie przyrodnicze ... ;)))
a'propos wierszyka powyżej ... Iga recytuje go bezbłędnie :)))

galina1 2011-03-06

Bardzo piękna fotografia.

albisia 2011-03-06

Świetne zdjęcie. I już wiem co lubią te robalki. :)

mmerylu 2011-03-06

natura...pozdrawiam...))

eljot60 2011-03-08

on do niej: ja cię kocham a Ty jesz ... dobrze chociaż, że nie śpisz ;)