:)

:)

Wy­syłają uśmie­chy z dru­giego końca świata. Po­daro­wują pre­zen­ty. Zap­raszają do siebie i tak bar­dzo się cieszą, gdy jes­tem z ni­mi. Roz­poznają mój ból nie po łzach, lecz po słowach, których nie mam sił i od­wa­gi z siebie wyk­rzyczeć. Pot­ra­fią śmiać się ra­zem ze mną i wspólnie dzielą wszys­tkie ra­dości. Wy­baczają na­wet głupie przyz­wycza­jenia, a w tym ciągły brak cza­su i niepa­mięć.
Są zaw­sze ze mną, na­wet gdy sa­ma o nich nie pa­miętam. Przy­jaciele.