Wysyłają uśmiechy z drugiego końca świata. Podarowują prezenty. Zapraszają do siebie i tak bardzo się cieszą, gdy jestem z nimi. Rozpoznają mój ból nie po łzach, lecz po słowach, których nie mam sił i odwagi z siebie wykrzyczeć. Potrafią śmiać się razem ze mną i wspólnie dzielą wszystkie radości. Wybaczają nawet głupie przyzwyczajenia, a w tym ciągły brak czasu i niepamięć.
Są zawsze ze mną, nawet gdy sama o nich nie pamiętam. Przyjaciele.