Rozpoczęłam ją 10.01, dziś skończona czeka na swoją Julie.
Nadeszły mroźne dni (-15), więc przyda się na pewno.
hellena 2014-01-24
Piękne rzeczy robisz Danusiu podziwiam,ale jak ma się dla kogo robić to sama przyjemność,wiem to bo kiedyś robiłam bardzo dużo na drutach.Teraz nie mam dla kogo i oklapłam na amen :)
stachs7 2014-01-24
Podoba mi się!Pozdrawiam.
ruda53 2014-01-24
Przepiękna robota. A Julii na pewno będzie ciepełko.
Życzę pięknego, słonecznego, relaksującego weekendu.
Cieplutko pozdrawiam.