Fot.Dobrusia ( bardzo Dobi przepraszam , że nie zapytałam się o zgodę , czy mogę dodać twojego autorstwa zdjęcie ale mam nadzieję , że zrozumiesz i mi wybaczysz )
Dnia 24.08.2011 r została uśpiona Gracja .
Dzisiaj rano pościłam dziewczynkę na godzinkę na padok jak co dzień , potem ją ładnie wykąpałam i dałam do boksu .
Jej stan nagle zmienił się w krytyczny ... ( dostała dreszczy , biegunki ( sama woda ) , pociła się , skakało jej tętno , nie da się tego opisać ... na jej widok miałam łzy w oczach bo jednak była dla mnie bliska .
Dostała leki , kroplówki ale nic to nie pomogło ; ( no i niestety została uśpiona bo operacja nie miała najmniejszego sensu .
Niby nie mój koń ale miałam ją pod opieką i uwielbiałam tego konia <3 i jest mi bardzo przykro , że odeszła [*] ale tak było dla niej lepiej , tak by się męczyła a w końcu pewnie sama by odeszła ...
Zawsze będziemy pamiętać o kochanej Gracji :* !
Poskakałam dzisiaj na Grenadi i fajnie .
Jest mi smutno :( :(
ekuss 2011-08-24
ślicznie
kika5 2011-08-24
o kurde! biedny Gracyjek :( [*]
patkka 2011-08-25
:( kurde pamietam jak taka mala jeszcze była ;(