Z poprzedniej soboty .
Szczerze to nie mam co dodawać :(
Jak cudownie było po 10 dniach nie obecności w stajni zjawić się w niej <3
Połaziłam trochę z Madzią i Orim , pojeździłam Obisiaczka i chodziła fajnie ^^
po jeździe wzięłam Braminowego na lonżownik i tak słodziutko rżał , ogonek do góry i peta - zachowywał się jak malutki , słodki źrebaczek o joj :)
Ogarnęłam wszystko i pojechałam do domu .
Teraz biorę się za naukę -,-
jutro kartkówka z historii , sprawdzian z polskiego , opis wydarzeń na jutro na polski muszę napisać ...
i... co dalej nie pamiętam ...
Ledwo wiąże koniec z końcem .
Ścięgna bolą i nadgarstek też .. trzeba jak najszybciej wybrać się do lekarza .
PS: Kiki z sobotniej sesji lipa bo nie dam rady z tą ręką i ścięgnami u nogi :(
musimy to przełożyć na kiedy indziej .
Jak ktoś ma czas a mu się chce niech mi na prive napisze prace na polski :
,,Opisz swoje przeżycie związane z wydarzeniem , które wprawiło Cię w zachwyt ,, nie mam już głowy i siły do nauki :(