Fot.Ada Wocka
Ja nie patrzę się pod konia tylko sprawdzam czy wszystko good :P
Od rana na stajnię dzień spędzony na plus.
Wyczyściłam Kewcia , ogarnęłyśmy na stajni
potem posiedziałyśmy i gadałyśmy , następnie wyczesałyśmy Majeczkę i Malwinkę :)
Ładnie potem pozamiatałam stajnie , ogarnęłam siodlarnię ,
pościągałyśmy trochę pajęczyn i zleciało .
Na busa i do domu .
A teraz idę się suszyć bo przemokłam do suchej nitki -,-
Jutro szkoła ... trzeba poprawić jakieś kartkówki .
Po school do stajni i treningos na Ziemniaku .