Aleksandra i Dumna

Fot.Ja
Nie mam co dodawać i coś wam tu wynajduje :P
Dzisiaj dzień pozytywnie a nawet bardzo:)
Od rana stajnia , ogarnęłyśmy półkolonie, potem wyczyściłyśmy siodła rekreacyjne , następnie poszłam z Kewinkiem na trawkę
potem go wykąpałam i Gałganka też ^,^
Następnie wyczyściłyśmy sprzęt wiszący w kawiarni i posprzątałyśmy kawiarnię -jutro jeszcze skończymy parę rzeczy .
Wrzuciłam Wekortę i Roberta na karuzele , potem je ściągnęłam
i wykąpałam .
Ogólnie dzień pracowity ale bardzo udany :D
Powiem wam tak mam tego dość ... jak nie nadgarstek to kostka jak nie kostka to plecy ...
nerwicy idzie dostać -,-
To tak kostka , ogólnie cały staw skokowy mam spuchnięty .. jeszcze trochę
i do lekarza bo mam już dość .
Moje plecy bolą i dowiedziałam się , że mam krzywy kręgosłup bo za szybko niby rosnę i mi się wykrzywia
do tego mam łopatkę prawą chyba trochę niżej .. trzeba iść do lekarza -,-
Ludzie... czy ja nie mogę być zdrowa i nie połamana ?? !!