Na Robsonie:)

Dziękuję Karolinie za zdjęcia bo teraz trochę ich mam :*
A takie tam z rozprężenia na Robsonie :)
pierwsza jazda w rurkach i mam nadzieję , że ostatnia : P
Dzisiaj pojechałam do kuzynki przy okazji
porobiłam Kice i dziewczyną foty na jeździe , potem w drodze powrotnej do domu wpadłam do lukasyny <3
wzięłam pen drive ze zdjęciami i trzeba było spadać na chatę :<
Jeżeli znajdę chętną osobę , która pojedzie ze mną jutro posiedzieć do lukasyny będzie git : >
a jak nie to w poniedziałek po chirurgu już bez szyny pojadę do stajni nareszcie<3
strasznie , strasznie brakuje mi stajni ...
W czwartek jeśli dobrze pójdzie to wsiądę i wpadnie Wocik pocykać :)