raz dwa trzy- idę przed siebie
https://www.youtube.com/watch?v=74UZOafHwEs
Przez noc droga do świtania -
Przez wątpienie do poznania -
Przez błądzenie do mądrości -
Przez śmierć do nieśmiertelności.
— Roman Zmorski
idę przed siebie przed siebie to tam
w innym kierunku niż wybrałbym sam
nawet w przeciwnym lecz idę więc chcę
niestety nie wiem skąd ani gdzie
idę przed siebie ze śladów mych stóp
sądzę że to właśnie może być ruch
ślady są za mną i moje a tak
że między śladami śladów jest brak
idę wraz ze mną porusza się cień
on też określa tu noc albo dzień
miast w pojedynkę idziemy we dwóch
i nie dowiodę że to nie mój duch
idę idziemy dążymy więc do
ruch by się odbył potrzebne jest tło
a tym jest to czym nie ja i mój cień
chociaż my również możemy być tłem
idę idziemy lecz coś jest nie tak
bliżej przed nami czy prędzej już za
punkt odniesienia współrzędna czy oś
trudno powiedzieć bo trudno jest dojść
idę by dotrzeć wręcz idę by iść
czynność jest skutkiem przyczyną jest myśl
jak idę tak przecież nie iść bym mógł
koniec na końcu są ślady mych stóp
darkne 2011-12-27
długo czekało...na edycję...:-)))
dzięki...
sądzisz, że Chińczycy biorą, jak leci...chudziny także ;p??;-)))
digfot2 2011-12-27
ISO Ilforda 1600 :D