[28913510]

Kristin Asbjørnsen - Slow Day
https://www.youtube.com/watch?v=jQ9_lP726Jc

Zag­ry­zam pal­ce. Co­raz bar­dziej bo­li mnie obec­ność świata.
Za­mykam oczy, wychodzę z ciała i stając obok, przyglądam się te­mu człowieko­wi, które­go nie poz­naję. Przy­pad­ko­wy przechodzień nie zwróciłby na mnie uwa­gi – nie wyróżniam się niczym z sza­rej ma­sy gniotącej się w auto­busie, jadąc jak co dnia do pra­cy. Osiągnąłem za­tem mój cel – by­cie ano­nimo­wym od zaw­sze było moim marze­niem. Nieg­dyś miałem ‘’imię’’ i ‘’naz­wisko’’, później tyl­ko ‘’naz­wisko’’, a te­raz jes­tem tyl­ko ‘’kimś’’. Naj­ważniej­szym było jed­nak, by nie zat­ra­cić włas­ne­go ‘’ja’’, nie dop­ro­wadzić do po­jawienia się ciem­ności przed moimi ocza­mi, nie um­rzeć, pod­sy­cając le­targ, w który po­padłem ko­lej­nym kieliszkiem wódki czy pa­piero­sem – są prze­cież ory­ginal­niej­sze spo­soby na śmierć – Ty wiesz, że nig­dy nie lu­biłem iść na łat­wiznę. Naj­gor­sze jed­nak przyszło znienac­ka. Z pier­wszą tęsknotą i krzy­kiem próbującym wyd­rzeć się z mo­jego gardła przez zam­knięte us­ta. Od zaw­sze za czymś tęskniłem. Nie była to tęskno­ta za kon­kretną osobą czy rzeczą, a ta­ka po­wodu­je jeszcze bo­leśniej­sze zmiany. W codzien­nej go­nit­wie, a może ucie­czce nie zauważyłem po­jawienia się zmar­szczek na czo­le czy prob­lemów ze zdro­wiem. Jed­nak te­raz. gdy nastąpiło os­ta­teczne cięcie pat­rzę na siebie i nie wiem kim jes­tem… A nie wie­dzieć kim się jest, jest gor­sze od nie-by­cia. Niebyt można opi­sać, poeci zna­leźli na to wiele ok­reśleń. Nie ma jed­nak ok­reśle­nia na człowieka, który zakłada maskę, który sta­ra się żyć mi­mo wszys­tko, który sta­ra się być człowiekiem, nie wiedząc co to znaczy…
A te­raz… Zag­ry­zam pal­ce. Po­padam w obojętność, która chro­ni mnie przed bólem te­go świata. Za­mykam oczy, pow­ra­cam do ciała. Zni­kam. Dla in­nych.

- nostalgia

henry

henry 2015-01-22

Bardzo ciekawy fragment tekstu do tej niezwykłej fotografii - przeszły mnie ciarki...po wczytaniu się...

dalia22

dalia22 2015-01-31

Wszechobecne oczy ... obojętność jest jedynym wyzwoleniem ...

czarew8

czarew8 2015-02-07

Samotność... nostalgia...

Świetna całość!

dodaj komentarz

kolejne >