oraz na dobry humor przed snem.....
Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka na ulicy członków organizacji ekologicznej.
- Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek?
- To nie norki, to poliestry....
- A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddać życie, żeby pani miała futro?
dodane na fotoforum: