(11)
czasem przystawka wymaga elementu, ktory będzie chrupał pod zębami- przykladem jest wątróbka kurza, która sama z siebie ( dobrze zrobiona) ma kremową konsystencję. Proponuję dodać wtedy taką cebulę. Cebulę pociąć na plasterki ( można za pomocą mandoliny, wtedy plasterki będą takie same), wrzucić na chwilkę do maślanki, potem oprószyć mąką ( najlepsza jest lekka mąka, taka jak ryżowa, ale może być i ziemniaczana) i smażyć na glębszym oleju aż się zarumieni. Wyciągnąć z oleju łyżką cedzakową,odsączyć tłuszcz na ręczniku papierowym, posypać solą i pieprzem i gotowe! Często dodaję taką cebulę na wierzch zrobionej już pizzy, czy posypuję nią zupę grochową czy z soczewicy ( w ostatniej chwili, żeby nie namokła i była nadal chrupka!)
dodane na fotoforum:
