pulpety z białej kiełbasy, cukinia, papryka i kaszka

pulpety z białej kiełbasy, cukinia, papryka i kaszka

kukurydziana ugotowana na gęsto. kleks kwaśnej gęstej śmietany i odrobina pietruszki. dobre danie na rozgrzanie w zimowe dni
z dzieciństwa pamiętam kaszkę manną gotowaną na gęsto, ciętą w kostkę i dodaną do rosołu. było to jedno z moich ukochanych dań. kaszkę kukurydzianą możesz śmiało upiec w piekarniku w tym samym czasie kiedy pieką się pulpety z jarzynami. proporcje są dwa i pół raza więcej wody niż kaszki, wlać do zaroodpornego naczynia, posolic, doprawić ziołami jak chcesz, dodac trochę masła, przykryć i piec az kaszka zgęstnieje i wypije prawie całą wodę. wyjąć z piekarnika, wymieszać, doprawić jeśli trzeba i już. jeśli chcesz naprawdę >bogatą< kaszkę dodaj na koniec trochę serka mascarpone i wymieszaj dobrze.

kaszka kukurydziana nie wywołuje reacji alergicznych i doskonała jest dla ludzi, ktorzy mają chorobę Crohna czy inne schorzenia żołądka. ja nie mam i uważam, że to bardzo smaczna rzecz;)
Pulpety są śmiesznie proste- wyciągasz kiełbasę z flaka, robisz z tego kulki, szybciutko obsmarzasz, wyciągasz z patelni, teraz na patelnię dodajesz cebulę, czosnek i jakies jarzyny ( miałam cukinię i zieloną paprykę), doprawiasz podlewasz rosołkiem albo zwykłą wodą, albo do wody dodaj łyżkę przecieru pomidorowego, przekładasz do naczynia żaroodpornego i wsadzasz do piekarnika na jakies poł godziny ( chyba, ze pulpety zrobisz większe, wtedy na dłużej). Fajnie wychodzi ta potrawa z suszonymi pomidorami i bazylią.

xaviera

xaviera 2016-02-02

pycha !!!

astra40

astra40 2016-02-02

Wspaniałe i pyszne danie:) Takich pulpetów jeszcze nie jadłam, ale przecież można spróbować zrobić:) Na pewno są bardzo smaczne:)

madziak

madziak 2016-02-04

Dobrze, że przypomniałaś mi o kukurydziance. Moi Rodzice kiedyś zajadali się taką zapiekaną kaszą z mlekiem - nazywali to <mamałyga> (nazwa z Kresów).
Ja tego nie jadłam, bo wszystko co mleczne było <błeee>.
Potwierdzam zalety kaszy kukurydzianej, bo wychowałam na niej syna alergika. Najpierw była mąka, potem kasza. Wyrosło wielkie chłopisko i teraz na żadne pokarmy nie ma uczulenia.
Wypróbuję Twój przepis :))

dodaj komentarz

kolejne >