(12)
nowe ziemniaczki i surówka z pak choi z chrupkimi szalotkami. Marynata jest rodem z południa Stanów. W 3 szklankach wrzącej wody zaparzyć 4 torebki czarnej herbaty ( ja akurat miałam Earl Grey), dodać 1/4 szklanki cukru i tyle samo soli, wymieszać do rozpuszczenia. Dodać 1/4 szklanki mocnej kawy, 1 łyżeczkę imbiru i 1 łyżeczkę posiekanego czosnku. Dodać szklankę lodu, żeby szybko ostygło, albo zaparzyć herbatę, etc w 4 szklankach wody i odczekać aż ostygnie. Zalać tą marynatą schab pocięty na plastry grubości kciuka i odstawić do lodówki na co najmniej noc. Planowałam zrobić mięso na grillu, ale było za gorąco. Usmażyłam je na patelni ( jakies 4 minuty na stronę). Surówka z pak choi jest podsmażonymi pieczarkami i szalotką. Plastry szalotki otoczyłam w mące ziemniaczanej i usmażyłam do chrupkości. Odsączyłam na ręczniku papierowym, posoliłam i posypałam tym pokrojony w plasterki pak choi. Dressing do pak choi to przeciśnięty przez praskę czosnek, sok z połowy limonki, sól, pieprz i 2 łyżki oliwy. Ja dodałam jeszcze szczyptę pieprzu kajeńskiego. Ziemniaki z wody, bez omasty.
dodane na fotoforum:
