Muszę przyznać, że pachnie ( i smakuje) obłędnie :) Kurze bioderka ( bez skóry i kości), sos sojowy, suszona papryczka chili ( skruszona w dłoniach), laska cynamonu, dwie gwiazdki anyżku , pak choi i chińskie kluchy. A wszystko posypane zieloną cebulką i posiekaną "natką" z fenkuła ( bo akurat miałam). Pichcić bardzo powolutku. Doprawić po swojemu na koniec. Jeśli nie chcesz na ostro- omiń chili.
dodane na fotoforum: